Ważne zwycięstwo ze Zwierzynieckim

Spotkanie mogło rozpocząć się znakomicie dla przyjezdnych, którzy już po kilku minutach gry stworzyli sobie bardzo dobrą sytuację, jednak piłka po strzale z kilku metrów nie znalazła drogi do siatki i poszybowała nad poprzeczką. Wyniku nie udało się otworzyć gościom to zrobili to podopieczni Bartłomieja Janeczka, a konkretnie Sebastian Bator. Piłkę w środku pola przechwycił Marcin Białas, dograł szybko do Sebastiana Stachela, a ten obsłużył prostopadłym podaniem wspomnianego już Batora. Bramkarza Zwierzynieckiego udało się pokonać dopiero po dobitce, jednak najważniejszy był efekt w postaci gola. "Kablarze" nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo po upływie zaledwie sześciu minut Zwierzyniecki wyrównał z rzutu karnego, który Grzegorz Fundament obronił, ale przy dobitce był już bezradny.

Po przerwie mecz wciąż był bardzo wyrównany, a obie drużyny stwarzały sobie sytuacje bramkowe, jednak wynik nie ulegał zmianie. Najlepszą sytuację dla Kabla miał trzy minuty przed końcem Konrad Wieczorek, jednak po strzale z 20 metra trafił jedynie w poprzeczkę. Co nie udało się wówczas, udało się w samej końcówce, gdy Wieczorek okazał się pewnym egzekutorem stałego fragmentu gry w postaci rzutu wolnego i zdobył bramkę na wagą trzech punktów!

Bardzo cenne zwycięstwo Kabla stało się faktem, jednak już w najbliższy weekend kolejna trudna przeprawa, bo zespół Bartłomieja Janeczka zagra z Iskrą Krzęcin, która wobec porażki Zwierzynieckiego awansowała na trzecie miejsce w stawce. To spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 15:00 w Krzęcinie.

Bramki dla Kabla:

1:0 Sebastian Bator
2:1 Konrad Wieczorek

Skład Kabla: Grzegorz Fundament - Illia Vasylenko (81' Oleksandr Hroshko), Jan Pieczarkowski, Jakub Maj, Rafał Wojtuś (46' Robert Piwowarczyk) - Marcin Białas, Sebastian Bator, Dawid Rosikoń, Konrad Wieczorek, Eryk Kwiatek - Sebastian Stachel (46' Mateusz Dziża, 79' Damian Kodyra); trener Bartłomiej Janeczek